Nomen omem podczas tegorocznego XVII finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zbierano pieniądze na sprzęt medyczny pozwalający na wczesne wykrywanie nowotworów u dzieci. Jak już wiemy, podobnie jak w całej Polsce, mieszkańcy Tczewa i powiatu nie poskąpili grosza na szczytny cel.
Szczepienie ratujące życie
Na temat konieczności przeznaczenia pieniędzy na szczepienia dzieci przeciw wirusowi HVP, odpowiedzialnemu za raka szyjki macicy, pisaliśmy na naszych łamach wielokrotnie. Takim szczepieniem należałoby objąć 1-2 roczniki dziewczynek i... nie powinna to być akcja jednorazowa. Rzecz rozbija się o pieniądze, bo w Tczewie w jednym roczniku trzeba by znaleźć w budżecie miasta na ten cel ok. 300 tys. zł. Część gmin w Polsce – mówią o nich bogate, jak np. Gdynia - podjęła się takiego wyzwania. Jednak czy jako społeczeństwo stać nas na zaniechanie w tej profilaktyce i w później ponosić konsekwencje kosztownego leczenia?
Specjaliści są „za”
Aby przybliżyć tczewskim radnym skalę problemu występowania raka szyjki macicy oraz zalety szczepień, zapoznano ich z opiniami środowiska medycznego. Jedną z nich wyrażono w piśmie skierowanym do Urzędu Miasta w Tczewie i radnych, podpisanym przez konsultanta wojewódzkiego prof. Akademii Medycznej w Gdańsku dr hab. med. Krzysztofa Preisa. Również dr Wojciech Męczykowski szczegółowo ten problem przybliżył radnym na komisji społecznej Rady Miasta Tczewa w listopadzie ub. roku.
- Kto ma za to płacić, dlaczego tak drogo. Dla nas, lekarzy specjalistów nie ma takich dywagacji – mówi dr Wojciech Męczykowski. – Szczepić, bo ewidentnie warto. To jest nasz przeciwnik - wirus brodawczaka.
Ryzyko zakażenia się HVP jest wysokie, 50-procentowe. Najbardziej narażona grupa to kobiety wieku 20-24 lat. Na świecie notuje się corocznie pół miliona zachorowań na raka szyjki macicy. Około 10 mln kobiet ma zmiany rakowe wysokiego stopnia.
- Mówiąc bez ogródek, rak szyjki macicy to drugi rak pod względem zachorowalności kobiet – dodaje dr W. Męczykowski. - Dziennie umiera z tego powodu 5 kobiet w Polsce, a 630 na świecie. Biorąc pod uwagę średnią statyczną, rak szyjki zabiera 26,1 lat życia kobiety, pierś - 19,2 a jajnik - 17,6. Leczenie jest mało efektywne, bo trafiają do nas kobiety z zaawansowanym stadium. Bliżej nam do Haiti, Kolumbii czy Mali jeśli chodzi o zachorowalność (18,4 na 1000 osób w Polsce) i do Brazylii, Algierii czy Indii (7,6 w Polsce) jeśli chodzi o umieralność niż do krajów wysoko rozwiniętych. Dlatego szczepienia dziewczynek w wieku 12-14 są zasadne. Warto być zapobiegliwym.
Można z czegoś zrezygnować...
Radni tczewscy są za sczepieniem, tylko skąd wziąć na to pieniądze. Może po prostu zrezygnować w budżecie z pozycji, która pozornie wydaje się ważniejsza. Bo nie ma nic ważniejszego niż zdrowie naszych mieszkańców.
Reklama
Luksusowy wydatek czy konieczność? Szczepienie przeciwko rakowi szyjki macicy
TCZEW. Od miesięcy trwa dyskusja czy w budżecie miasta Tczewa znajdą się środki na zakup szczepionek przeciwko onkogennym serotypom wirusa HVP. Generalnie radni miejscy widzą sens szczepienia.
- 14.01.2009 00:00 (aktualizacja 20.08.2023 13:43)
Napisz komentarz
Komentarze