Czy radni zarezerwują w budżecie miasta na rok 2009 odpowiednią kwotę na szczepionki? Czy wytoczą działa przeciwko zbierającemu pośród Polek żniwa wirusowi HPV? Być może wytoczą, ale mieszkańcy boją się, że jedynie proce…
O tym się mówi
- Już po raz kolejny zwracam się o zajęcie stanowiska w sprawie szczepień - nawoływał Kazimierz Smoliński. - Liczba artykułów prasowych, zarówno w lokalnej jak i krajowej prasie, świadczy o bardzo dużym zainteresowaniu społecznym tym problem.
Radny zawnioskował również do Komisji Polityki Społecznej, aby zaaranżowała spotkanie z producentami szczepionek.
- Powinniśmy zapoznać się z ich ofertą zanim podejmiemy decyzję o zabezpieczeniu w budżecie środków - tłumaczył. - Wiem na razie o istnieniu dwóch firm zajmujących się produkcją szczepionek. Powinniśmy się spotkać z ich przedstawicielami, aby wiedzieć o jakiej kwocie mówimy.
Nie „za ile?”, ale „czy w ogóle?”
Radna Bożena Chylicka uważa, że zanim dojdzie do spotkania z firmami farmaceutycznymi, radni powinni zastanowić się najpierw nad inną kwestią - czy w ogóle szczepić?
- Nad tym, którą ofertę wybrać, możemy się zastanowić na końcu - stwierdziła członkini Komisji Polityki Społecznej. - Pojawiły się natomiast wątpliwości czy w ogóle szczepić. Padła propozycja, aby pan prezydent zorganizował spotkanie z fachowcami, którzy wymienią nam wszystkie „za” i „przeciw” szczepieniu.
- Mamy już adresy konsultantów - dodał wiceprezydent Tczewa Zenon Drewa. - Zwróciliśmy się już do nich z pismem, aby zechcieli nam przedstawić wstępną opinię. Jak tylko wpłynie, przedstawimy ją Komisji Polityki Społecznej. A spotkanie odbędzie się swoją drogą. Jest tylko jeden problem - konsultanci ci są na stanowiskach profesorskich, spotkania z nimi są więc płatne.
Problem o podłożu moralnym
Głos w sprawie zabrał przewodniczący Rady Miejskiej:
- Zgłosiły się do nas dwie firmy, które zaoferowały szczepionki - przypomniał Włodzimierz Mroczkowski. - Wiemy już, że cena jednego szczepienia to ok. 500 zł. Wiemy też, że dana osoba musi szczepić się trzykrotnie, a więc mowa o 1500 zł na głowę. Nie możemy jednak zaproponować szczepienia mieszkańcom na podstawie naszej ogólnej analizy. Problem jest głębszy, o podłożu moralnym: szczepi się dzieci w wieku 12-13 lat, które należy wcześnie przebadać czy przeszły inicjację seksualną. Dlatego uważam, że jak najszybciej powinien wypowiedzieć się konsultant, który drobiazgowo przybliży mieszkańcom problem szczepień. Ale to kosztuje…
- Cały czas mówimy o szczepieniu dziewczynek, a problem dotyczy również chłopców - zwróciła uwagę radna Brygida Genca. - Dlatego spotkanie z kimś, kto za pośrednictwem lokalnych mediów przybliżyłby temat szczepień przeciwko rakowi szyjki macicy, byłoby naprawdę bardzo cenne.
Owszem - spotkanie eksperta z mieszkańcami miasta jest jak najbardziej wskazane. Tyle że my tu gadu, gadu, a sesja budżetowa już niedługo…
Spróbuj przekonać radnych
Nie wierzysz w to, że radni zarezerwują w budżecie miasta środki na szczepienie przeciwko rakowi szyjki macicy? Będziesz miał okazję, aby ich przekonać. Prezydent Tczewa zaprasza mieszkańców miasta do udziału w publicznej debacie dotyczącej projektu budżetu miasta na rok 2009. Spotkanie będzie okazją do przedstawienia propozycji i oczekiwań, jakie wobec przyszłorocznego budżetu miasta mają mieszkańcy, organizacje, instytucje, ale również do poznania propozycji samorządu dotyczących dochodów, wydatków oraz inwestycji planowanych na przyszły rok. Spotkanie odbędzie się w poniedziałek, 24 listopada o godz. 17.00 w sali konferencyjnej (nr 8) Urzędu Miejskiego w Tczewie.
Napisz komentarz
Komentarze