czwartek, 19 grudnia 2024 16:36
Reklama
Reklama

DPS nie posiada statusu zakładu opieki zdrowotnej, czy będą tam pielęgniarki?

RUDNO. Urzędnicy produkują, jak za dawnych czasów, tony pism i tysiące okólników. W nasze ręce wpadło jedno z nich. Nie dość, że niejasne, to na dodatek z błędami. W dodatku trudne do zinterpretowania.

Do Domów Pomocy Społecznej za pośrednictwem Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie trafiło pismo podpisane przez minister pracy i polityki społecznej Jolantę Fedak.

Pielęgniarki stracą 200 zł
Pani minister apeluje w nim “o zwrócenie szczególnej uwagi i dołożenie należytej staranności w zakresie zapewnienia mieszkańcom swobodnego dostępu do świadczeń zdrowotnych, finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia”. I dalej: “dom nie świadczy usług zdrowotnych, ponieważ nie posiada statutu (chyba powinno być: statusu) zakładu opieki zdrowotnej”. I dalej tłustym drukiem: “W przypadku zlecenia świadczeń pielęgniarskich wykonywanych w domu pacjenta, świadczenia te powinny być udzielane przez pielęgniarkę podstawowej opieki zdrowotnej”. Po polsku znaczy to, że pielęgniarki zatrudnione w DPS muszą podpisać kontrakt.
- Stracę na tym interesie ok. 200 zł – mówi jedna z pielęgniarek prosząca o zachowanie anonimowości. - Dlaczego mieszkańcy DPS nie mogą korzystać z naszych usług w tej formie? Dla mnie jest to niezrozumiałe.
Pani minister uprzejmie przypomina, że zatrudnianie białego personelu w DPS jest łamaniem dyscypliny budżetowej.

Jest wyjście czy go nie ma?
- Nie mam wyjścia - mówi Andrzej Wasilewski, dyrektor DPS im. św. Elżbiety w Starogardzie Gd. - Wypowiem z końcem tego roku umowy pielęgniarkom i podpiszę z nimi kontrakty.
Całkiem innego zdania jest Barbara Lipka, dyrektor DPS w Rudnie:
- Moim zdaniem z pisma pani minister nie wynika wprost abyśmy musieli zwalniać pielęgniarki lub innych pracowników z wykształceniem medycznym, np. fizykoterapeutę. Jednak w piśmie słusznie zauważono, aby DPS-y nie świadczyły usług medycznych, które powinny być świadczone przez zakłady opieki zdrowotnej. Każdy mieszkaniec płaci składkę zdrowotną, dlatego ma prawo korzystać ze świadczeń zdrowotnych świadczonych przez podstawową ociekę zdrowotną.
Pielęgniarki w DPS są niezbędne. To one posiadają szeroką wiedzę o człowieku, jego anatomii i fizjologii. Dzięki tym pracownikom mieszkańcy mają zapewnione lepsze usługi (w ramach oczywiście tego, co świadczy DPS - nie wyręczając zakładów opieki zdrowotnej). Pielęgniarki z racji posiadanej wiedzy, szybciej i trafniej zareagują, jeżeli dzieje się coś niedobrego z organizmem mieszkańca. W naszym DPS pielęgniarki wykonają prace pielęgniarskie, pielęgnacyjne i opiekuńcze, ale nie wykonają usług medycznych , które są wykonywane przez lekarzy i pielęgniarkę środowiskową.
DPS korzysta z opieki lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, który przyjeżdża dwa razy w tygodniu i na każde wezwanie. Pani dyrektor stanowczo twierdzi, że pielęgniarki muszą być w DPS. Dodaje, że ustawa o opiece społecznej dopuszcza świadczenie usług pielęgniarskich w DPS.

Nie ma problemu...
- Jak mam wypowiedzieć umowę o pracę? - dziwi się pani dyrektor. - Ja czytam przepisy. Pismo, o którym mówimy to dla mnie pismo informujące. Przez wiele lat DPS były jakby “działką” opieki zdrowotnej. W 1991 r. to się oddzieliło. I słusznie. Osoby, które tu mieszkają zawsze tu będą. To jest ich dom. Ja muszę im stworzyć iście domowe warunki. Z jakiej racji ja mam im w tym domu wszystko dać? To gdzie jest ich normalne życie? On ma wrastać w to środowisko. Ja też muszę czekać w kolejce do lekarza. Tą mentalność, że DPS to rodzaj opieki zdrowotnej trudno zmienić. Ja nie widzę w związku z tym pismem żadnego problemu.
 
DPS z kortem tenisowym
W DPS Rudno przebywa obecnie 74 mieszkańców płci męskiej w wieku od 11 do 62 roku zycia. Dom spełnia wszystkie bardzo rygorystyczne standardy. Po dobudowie do byłego biurowca Państwowego Ośrodka Maszynowego nowego skrzydła ma zupełnie niezłe warunki bytowe, m.in. salę gimnastyczną i jako jedyny w powiecie DPS kort do tenisa ziemnego. 3 września odbyła się już 11. edycja turnieju w tej grze.

Nasz komentarz
Jedno pismo i wiele interpretacji. Może w końcu czas, aby urzędnicy, także ci z ministerstw,  przestali zajmować się mało istotnymi sprawami i sprawili abyśmy wiedzieli o co im chodzi, kiedy wysyłają kolejne pismo za publiczne pieniądze?



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NERWICA NATRĘCTW. Zaproszenie na zwariowaną komedię w gwiazdorskiej obsadzie m.in. Artur Barciś Lekka opowieść o skomplikowanych osobowościach w reżyserii Artura Barcisia. „Nerwica natręctw” to spektakl o tym, co może się wydarzyć, kiedy pacjenci gabinetu psychiatrycznego zaczną leczyć się nawzajem. Zapraszamy na niezwykłą komedię Teatru Gudejko, który stoi za takimi przebojami jak „Goło i wesoło”, „Między łóżkami” i „Berek, czyli upiór w moherze”.W poczekalni u genialnego psychiatry zawsze jest ciekawie. Jego pacjenci to osoby zmagające się z takimi problemami jak: niekontrolowane przeklinanie (choroba Tourette’a), przeliczanie wszystkiego (arytmomania), strach przed bakteriami (nozofobia), powtarzanie każdego zdania (palilalia), niemożność stanięcia na linii czy tytułowa nerwica natręctw. Już na co dzień bywa bardzo zabawnie.A co może się wydarzyć, kiedy z powodu absencji lekarza pacjenci zaczynają leczyć się sami? Odpowiedź poznają Państwo w trakcie tego komicznego spektaklu! Obsada:Karolina SawkaJowita BudnikKatarzyna Herman / Katarzyna AnkudowiczArtur Barciś / Maciej WierzbickiZdzisław WardejnKamil Kula / Damian KulecBilety: https://adria-art.pl/repertuar/6/teatr-nerwica-natrectw Komedia „Nerwica Natręctw” 11.01.2025, godz. 16.00 i 18.30 Ul. Kard. St. WyszyńskiegoCentrum Kultury i Sztuki w TczewieUWAGA! Spektakl od 18. roku życia! Agencja Adria ArtData rozpoczęcia wydarzenia: 11.01.2025 16:00 – Data zakończenia wydarzenia: 11.01.2025 21:00
Kabaret Ani Mru-Mru - grafika www NOWY TERMIN ZMIANA TERMINU KABARET ANI MRU-MRU w premierowym programie „Mniej więcej” . Przekazujemy komunikat od Organizatora występu Kabaretu Ani Mru Mru – Scena Studio Jacek Pawlewski:W związku z chorobą w rodzinie jednego z członków Kabaretu, występ planowany na 26 października 2024r. zostaje przeniesiony na inny termin – 19 stycznia 2025r /niedziela/ godz. 17.00 Wszystkie zakupione bilety zachowują ważność. W przypadku, gdyby nowy termin Państwu nie odpowiada - bilety można zwrócić. ZWROT BILETÓW:Osoby, które zakupiły bilety online przez system sprzedaży Interticket.pl otrzymają zwrot środków na konto bankowe. Wymagany jest kontakt /e-mail/ z interticket.plosoby, które zakupiły bilety w Kasie CKiS - zapraszamy do kasy po zwrot środków finansowych.osoby, które zakupiły bilety przez inne systemy sprzedaży – biletyna.pl, kupbilecik.pl – prosimy o kontakt e -mail z tymi bileteriamiPrzepraszamy za utrudnienia! ***Historia kabaretu ANI MRU-MRU nie jest długa, bo kabaret nie jest aż taki stary. Powstał tak naprawdę we wrześniu 1999 roku. Skład: Marcin Wójcik, Michał Wójcik oraz Waldemar Wilkołek.Kabaret ANI MRU-MRU wystąpi w Tczewie z najnowszym programem „Mniej więcej”! W nim nowe oblicze kabaretu i nowe niesamowite skecze, których długo nie zobaczycie w telewizji!\\  Nowy termin Kabaretu Ani Mru-Mru19 stycznia 2025r /niedziela/ godz. 17.00Data rozpoczęcia wydarzenia: 19.01.2025 17:00 – Data zakończenia wydarzenia: 19.01.2025 22:00
Reklama
Reklama