Bądźmy więc ostrożni, by wspominać udane wakacje znad jezior, morza czy lasu, ale nie z perspektywy… szpitalnego łóżka.
Najboleśniejsze - ukąszenie muchy końskiej
Podczas okresu letniego oraz wczesnojesiennego nieraz udajemy się na leśne wycieczki: po jagody, owoce leśne czy grzyby, albo po prostu by nacieszyć się leśnym powietrzem. A tam czyhają już na nas owady kąsające, czyli: komary i kleszcze. Do tej grupy owadów zaliczamy także pchły i pluskwy. Ugryzienie ich jest nieprzyjemne, lecz rzadko bywa niebezpieczne. Najbardziej bolesne jest ukąszenie muchy końskiej. Ślina owada może wywołać na skórze bąbel i silny świąd. Meszki i komary zwabia zapach krwi. Wyczuwają go z odległości kilometra. Najbardziej lubią grupę krwi A, najmniej - 0.
By zmniejszyć swędzenie po ukąszeniu należy użyć leków antyhistaminowych w żelu, np. Fenistil, Autan czy Sarnol. Żel chłodzący i łagodzący skutki ukąszeń Moustidose może być stosowany także u niemowląt. Warto jednak pamiętać o profilaktyce. Używamy do tego specjalnych kremów, mleczek i aerozoli.
Czerniak i fotostarzenie się skóry
Osoby ze znamionami barwnikowymi powinny być, podczas kąpieli słonecznych, szczególnie ostrożne. Badania dowiodły, że u osób, które mają wiele znamion, częściej notuje się zachorowania na czerniaka (nowotwór złośliwy z komórek barwnikowych). Promienie słoneczne są również sprawcą powstawania innych zmian nowotworowych, np. nabłoniaka podstawnokomórkowego i raka kolczystokomórkowego. Raport opublikowany w renomowanym czasopiśmie medycznym wykazał, że 5-krotne poparzenie skóry słońcem aż dwukrotnie zwiększa ryzyko zachorowania na czerniaka.
- Słońce wywołuje również przebarwienia – mówi dr Wilczek. - Szczególnie ostrożne powinny być osoby, które poddawały się wcześniej zabiegom laserowym czy peelingom i nie używały ochronnych kremów przeciwsłonecznych. Ludzie zażywający leki np.: przeciwpadaczkowe, przeciwarytmiczne, przeciwdepresyjne, odwadniające, niektóre antybiotyki, przeciwbólowe czy hormonalne powinni liczyć się z możliwością wystąpienia przebarwień, jak również reakcji fitotoksycznych. Warto też zwrócić uwagę na działanie niektórych substancji na skórę, takich jak: perfumy, kremy, substancje zawarte w niektórych roślinach. Pod wpływem promieni słonecznych dochodzi do silnej reakcji fototoksycznej - pojawiają się wówczas rumienie, świąd, pieczenie skóry, a nawet pęcherze.
Lekarz przestrzega przed nadmiernym opalaniem się, gdyż promienie słoneczne powodują uszkodzenia skóry i włókien kolagenowych, które utrzymują jej jędrność i sprężystość. Jeśli opalamy się w nadmiarze możemy liczyć się z szybszym pojawieniem się zmarszczek, przebarwień i popękanych naczynek. Wieloletnia ekspozycja na promienie słoneczne prowadzi do fotostarzenia się skóry (skóra staje się sucha i pomarszczona).
Alergia na jad owadów
W Polsce żądlące owady to: osy, pszczoły i szerszenie. Atakują one jedynie w przypadku zagrożenia i jest to ich mechanizm obronny.
- Owady wyznają zasadę, że najlepszą obroną jest atak – informuje lekarz Adam Wilczek. - Dobrze wiedzieć jak nie drażnić tych stworzeń. A mianowicie: nie wykonywać gwałtownych ruchów, nie nosić jaskrawych i czarnych ubrań; bezpieczne kolory to: biały, zielony i jasnobrązowy. Drażnią je również pachnące kosmetyki, szczególnie perfumy i lakiery do włosów. Gniazda niektórych gatunków os znajdują się w jamach ziemnych i dlatego ludzie uczuleni na te owady nie powinni chodzić boso po trawie. Jad wstrzyknięty do ciała wywołuje ból, poprzedzony zaczerwienieniem, opuchlizną i swędzeniem wokół użądlenia.
Pszczoła zostawia żądło w ciele człowieka. Należy je jak najszybciej usunąć (najlepiej podważyć je sparzoną igłą i wydłubać). Następnie umyć miejsce użądlenia wodą z mydłem, przyłożyć okłady z lodu, zimną butelkę lub mokry ręcznik. Jeżeli owad zaatakował palce lub dłoń należy zdjąć biżuterię. Powyżej miejsca użądlenia na kończynach dobrze jest założyć opaskę uciskową.
Uwaga na kleszcze
Pierwszą pomocą w przypadku użądlenia w język lub usta jest rozpuszczenie w ustach 1 łyżeczki soli kuchennej, która zługuje jad z błony śluzowej. Zabieg taki należy powtarzać kilkakrotnie, wcześniej powiadamiając lekarza. Czasem reakcja na jad owadów jest bardzo silna i może dojść do wstrząsu anafilaktycznego, czyli zaburzeń pracy serca i układu krążenia. Objawy wstrząsu to szum w uszach, mroczki przed oczami, lęk, niepokój, bladość skóry, przyśpieszona czynność serca, spadek ciśnienia, duszność, sinica.
Kolejna niebezpieczną grupą owadów (tzw. kąsających) są dla zdrowia ludzi i zwierząt kleszcze. Pamiętajmy o tym, aby po wycieczce do lasu obejrzeć dokładnie ciało, zwracając uwagę czy na skórze pod pachami, w pachwinach, na brzuchu, po wewnętrznej stronie kończyn dolnych i górnych nie utkwił kleszcz. Zazwyczaj na powierzchni skóry wystaje odwłok. Kleszcze przenoszą dość groźne choroby, np.: kleszczowe zapalenie mózgu czy boreliozę Kleszcza należy jak najprędzej usunąć. Istnieją specjalne przyrządy do „odsysania” kleszczy. Ubierać się powinniśmy tak, aby zasłaniać jak największa powierzchnię ciała.
Udar słoneczny
Ludzie o jasnej skórze, z małą ilością barwnika-melaniny, łatwiej ulegają słonecznym poparzeniom. Oznaką oparzenia I stopnia jest zaczerwienienie i nabrzmienie skóry.
W cięższych przypadkach dochodzi do wytworzenia się pęcherzy ( II stopień). Skóra boli, piecze i swędzi. Po pękniętych pęcherzach robią się nadżerki, w których bardzo często dochodzi do rozwoju infekcji bakteryjnych. Do słonecznych oparzeń może dołączyć również ból głowy, wymioty, biegunka, nudności, uczucie zimna i osłabienia. To są właśnie objawy udaru cieplnego.
- U osób starszych i niemowlaków ryzyko wystąpienia udaru słonecznego jest większe – tłumaczy lekarz medycyny dermatolog - wenerolog Adam Wilczek. - Chrońmy się przed nim wypijając duże ilości płynów, jak też pamiętając o nakryciu głowy i osłonięciu karku. Najważniejszy jednak jest rozsądek podczas kąpieli słonecznych, używanie kremów z filtrami przeciwsłonecznymi kilkakrotnie w ciągu dnia. W czasie najsilniejszego oddziaływania promieni słonecznych (godz. 11-14) wskazane jest spędzenie czasu w cieniu lub... pozostanie w domach.
Co zrobić jak się już poparzymy? Wtedy przyda się chłodny prysznic, okłady z zimnego mleka lub jogurtu. Są również odpowiednie preparaty łagodzące oparzenia w postaci maści zawierające witaminę E, alantoinę lub pantenol. Można stosować uzupełniająco leki przeciwbólowe (paracetamol, ibuprofen). W przypadku oparzeń II stopnia należy skontaktować się z lekarzem w celu przeciwdziałania nadkażeniom bakteryjnym i jak to się często zdarza - koniecznością zastosowania preparatów steroidowych.
Reklama
Przeciwdziałanie oparzeniom i alergiom
POMORZE. Każdy chciałby mieć słoneczny urlop. Niestety, słońce niesie też zagrożenie dla naszego organizmu, a szczególnie dla skóry. Efektem może być rak skóry, uczulenia, alergie, poparzenie słoneczne, udary, cellulit.
- 20.08.2008 23:03 (aktualizacja 08.08.2023 09:06)
Napisz komentarz
Komentarze