Najwięcej pacjentów przybywa w oddziałach: Chirurgicznym oraz Chorób Wewnętrznych (tzw. Interna). Co do Oddziału Pediatrycznego, nie jest on przepełniony, jednak dzieci przybywa w nim z uwagi na alergie oraz ukąszenia (użądlenia) owadów.
Zgon w zimnej wodzie!
- Jeśli chodzi o Oddział Internistyczny, to ludzie trafiają tu głównie z powodu upałów – mówi dr Zdzisław Janowiak. - Lato nie sprzyja długiemu przebywaniu na słońcu. Gdy jednak przesadzimy ze zbyt długim przebywaniem w upale i na słońcu, może dojść do różnych zaburzeń krążeniowych. Pogotowie często jest wzywane do pacjentów, którzy mdleją na ulicach naszego miasta lub gdzieś w parkach.
Oczywiście słońce powoduję też udary słoneczne, co jest niczym innym - tłumaczy lekarz - jak „przegrzaniem” organizmu, który z powodu silnego nasłonecznienia nie jest w stanie zrównoważyć temperatury wewnętrznej. W efekcie prowadzi to do zaburzenia krążenia krwi. W wyniku tego człowiek może zemdleć, pojawiają się też oparzenia różnego stopnia.
- Zawsze w takiej sytuacji należy skonsultować się z lekarzem, zejść ze słońca; bardzo ważne jest ponadto wypijanie dużych ilości płynów - informuje dr Zdzisław Janowiak. - Można też polewać się woda, przy czym trzeba pamiętać, że woda nie może być bardzo zimna ani tym bardziej lodowata, a schładzanie nagłe i intensywne! To mogłoby doprowadzić z kolei do szoku termicznego - wstrząsu równie niebezpiecznego dla naszego rozgrzanego organizmu. Bardzo niebezpiecznie i beztrosko zachowuje się często młodzież. Nieraz zapewne byliśmy świadkami sceny, gdy opalającą się gdzieś na pomoście młodą dziewczynę grupka rozbawionych chłopaków wrzuca nagle do zimnej wody. Taka zabawa może skończyć się zgonem takiej osoby!
Niebezpieczne nowości
Kolejnym, stosunkowo nowym niebezpieczeństwem, są dla człowieka stosowane w autach i sklepach klimatyzacje. Niebezpieczeństwo urządzeń klimatyzacyjnych polega na ich nieoczyszczaniu, bądź wykonaniu tego w niedokładny sposób. Ale też na zbyt niskiej temperaturze, która dzięki klimatyzacji jest utrzymywana w pomieszczeniu, z którego szybko wychodzimy w skwar.
- Wskutek tego pojawiają się w tym okresie w większej liczbie anginy, czy nietypowe infekcje organizmu, spowodowane przez wyrzucane przez klimatyzatory bakterie – wyjaśnia dyr. Janowiak. - Jeśli jednak klimatyzację stosujemy umiejętnie, to nie powinno być z tym kłopotów.
Do oddziału Chorób Wewnętrznych częściej niż w innych porach roku, trafiają latem „pacjenci kardiologiczni”, a więc wszyscy, którzy cierpią na dolegliwości sercowe. Także ludzie starsi, do których lekarz apeluje, by w trakcie upałów nie wychodzić na spacery do parku, tylko zostać w domu i poczekać na wieczorne ochłodzenie. I dopiero wówczas zażywać przechadzek.
Uwaga kobiety w ciąży
Dr Zdzisław Janowiak przestrzega przed upałami także kobiety w ciąży:
- Kobiety ciężarne z racji swojego stanu bardziej zwracają uwagę na to, by nie przebywać zbyt długo na słońcu, zwłaszcza w godzinach dopołudniowych, gdy nasłonecznienie jest bardzo intensywne. Jednak nie wszystkie panie o tym pamiętają. Dlatego najlepiej, by w godzinach upału kobiety ciężarne zrobiły sobie „sjestę”, oszczędzając przedwczesnego pobytu w szpitalu sobie i swojemu nienarodzonemu maleństwu. Oczywiście jest tak, że mieszkańcy południa Europy są inaczej przystosowani do znoszenia wysokich temperatur. My w Polsce doświadczamy takich dni stosunkowo od niedawna i z pewnością gorzej je znosimy.
Generalnie upały i mocne słońce są niezdrowe. Pamiętajmy więc, by oszczędzać swój organizm i stosować się do prostych zaleceń i przestróg lekarskich. To pozwoli spędzić wakacje spokojnie w pracy bądź na urlopie, a nie na szpitalnym łóżku.
„Letnie” wypadki
Niestety, nowością nie są wakacyjne wypadki, szczególnie na obszarach rolniczych, na polach i w gospodarstwach oraz na drogach, te poważniejsze głównie na krajowej „jedynce”, która przecina nasze miasto. Ważnym problemem są też wypadki na budowach, wskutek nieprzestrzegania przepisów BHP oraz przepracowania i zmęczenia przebywaniem na słońcu i w upale. Te trzy powody dostarczają tczewskiemu Oddziałowi Chirurgicznemu pacjentów w nadmiarze, właśnie w okresie wakacyjno - letnim.
Dr Zdzisław Janowiak przestrzega przed wystawianiem na duże nasłonecznienie nasze małe pociechy, które wskutek przegrzania kończą na oddziale pod czujnym nadzorem monitora kontrolującego prawidłowość pracy małego organizmu.
Reklama
Zgon w zimnej wodzie!
KOCIEWIE. Latem szpitale przepełniają się z powodu upałów, jakich obecnie doświadczamy. Nie inaczej jest w tczewskiej placówce medycznej. Dr n. med. Zdzisław Janowiak, dyr. ds. medycznych Szpitala Powiatowego w Tczewie przestrzega - szczególnie starsze osoby - przed upałami i konsekwencjami przebywania na gorącym powietrzu i otwartym słońcu.
- 18.08.2008 00:05 (aktualizacja 17.08.2023 14:07)
Napisz komentarz
Komentarze