Odbywały się też występy zespołów szkolnych i par tanecznych. Już przed bramą widać było dwóch uczniów zaangażowanych w nietypową promocję. Stali na chodniku, w żółtych, odblaskowych kamizelkach, trzymając w rękach tranasparenty z napisem „ekonomik”. Co jakiś czas, gdy przejeżdżały samochody, podnosili je zachęcająco w górę.
Warto dodać, że ekonomik cieszy się wśród młodzieży powiatu tczewskiego sporą popularnością. W tym roku szkoła ma już kandydatów z gimnazjów w: Gniewie, Pelplinie, Dąbrówce Tcz., Skarszewach, Lignowach Szlacheckich, Lichnowach i Subkowach.
Zdać maturę i zdobyć zawód
W trakcie rozmów nauczyciele zachęcali do nauki na kierunkach: technik ekonomista, t. handlowiec, t. hotelarstwa oraz t. organizacji usług gastronomicznych. Szkoła kieruje też podopiecznych na praktyki w renomowanych hotelach, bankach, instytucjach publicznych oraz trójmiejskich sklepach.
Zauważyliśmy, że gimnazjaliści w swoich wyborach kierują się nie tylko możliwością zdania matury, bardzo ważne jest dla nich uzyskanie konkretnego zawodu. Obecnie byle jaki kierunek studiów nie daje gwarancji zatrudnienia, choć zawsze jest to kosztowna inwestycja w siebie, wymagająca sporo wyrzeczeń.
Licea profilowane - nieudany pomysł
Coraz mniejszym zainteresowaniem cieszą się natomiast licea profilowane. A takie liceum jest w ofercie ZSE. Podczas dni otwartych ekonomika spotkaliśmy absolwenta liceum profilowanego ZSE, obecnie studenta kulturoznawstwa na Uniwersytecie Gdańskim - Adama Skowronka.
- Jestem tu z moimi dwoma kolegami z liceum profilowanego. To rozwiązanie oceniamy bardzo krytycznie. Liceum profilowane jest hybrydą, która w efekcie ani nie jest technikum, ani zawodówką, ani nawet liceum. Ukończenie takiej szkoły nie daje zawodu. Myślę, że same założenia, na których opierają się te szkoły są błędne. Na szczęście naszej trójce udało się zdać maturę. Za to atmosfera w szkole była super. Mamy stąd mnóstwo wspaniałych wspomnień. Jako całość polecalibyśmy więc gimnazjalistom ZSE.
Gimnazjalistki pod wrażeniem
Adam nie rzuca słów na wiatr - na dzień otwarty przyprowadził swoją siostrą Asię, którą spotkaliśmy, gdy odwiedzała z koleżanką Pauliną pracownię języka rosyjskiego.
- Nauczycielka tłumaczyła nam, że nie musimy się obawiać, że nie miałyśmy wcześniej rosyjskiego i że jest to język podobny do polskiego. Można się go więc szybko nauczyć. Spośród szkół, które odwiedziłam ekonomik zrobił na mnie najlepsze wrażenie. Podoba mi się panująca tu przyjazna atmosfera.
Na szkolnym dziedzińcu odbywały się różnego rodzaju występy. Były pokazy taneczne, występ szkolnego zespołu coutry i inne atrakcje. W holu spotkaliśmy dyrektora ZSE Jerzego Cisewskiego, który osobiście zachęcał gimnazjalistów do swojej szkoły, czuwając oczywiście nad jej dobrą promocją.
Trzy sale po 18 komputerów
Gimnazjaliści i ich starsi koledzy wykorzystali dzień, by w warunkach bezstresowych posurfować w sieci. Pracownie komputerowe były oblegane.
- Mamy trzy pracownie, w każdej znajduje się 18 komputerów – informowała Teresa Wesołowska, nauczycielka przedmiotów ekonomicznych, która prowadzi pracownię ekonomiczno-informatyczną.
- Od czerwca zaczynamy modernizację jednej z naszych komputerowych pracowni.
Uczniowie dzięki temu sprzętowi uczą się technologii biurowych w oparciu o pakiet MS Office (Word, Excel, Power Point), programy ekonomiczne: Symfonia, Finanse i Księgowość, Kadry i płace, Mała Księgowość Premium oraz Płatnik (aplikacja obsługująca formularze ZUS).
Muli się, ale można słuchać muzyki
Paula Wojciechowska do komputerów podchodzi dość sceptycznie.
- Mogłyby być szybsze. Mój się ciągle „muli”, nie ma napędu CD. Podoba mi się za to, że nauczyciele pozwalają w czasie wykonywania zadań na słuchanie muzyki. Program Benjamin blokuje nam strony o nieodpowiednich treściach. Na początku trochę żałowałam, że wybrałam tę szkołę, ale teraz wiem że przedmioty zawodowe bardzo mi się przydadzą. Gimnazjaliście powiedziałabym, że jeżeli nie oczekuje po szkoły zawodu, a lubi przedmioty bardziej ogólne i ścisłe to powinien wybrać raczej liceum. Wybierając ZSE musi przygotować się na ciężką pracę nad przedmiotami zawodowymi. Trudne jest np. opanowanie rachunkowości.
Decyduje egzamin i świadectwo
O przyjęciu do ZSE danego kandydata decydują punkty uzyskane podczas egzaminu gimnazjalnego oraz wyniki na świadectwie.
● w wyniku egzaminu gimnazjalnego można zdobyć maksymalnie 100 pkt.,
● wyniki 4 przedmiotów na świadectwie z: j. polskiego, matematyki, historii i języka obcego mogą dać max. 76 pkt.,
● uwzględnia się także inne osiągnięcia wymienione w świadectwie ukończenia gimnazjum (max. 24 pkt.),
● ostateczna punktacja w ZSE uzależniona jest od liczby chętnych na dany kierunek,
● terminy składania dokumentów do ZSE: 14.05 – 17.06 br. oraz 20.06 do 24.06 br. (do godz. 12.00).
Reklama
Szansa na zdobycie zawodu i ciekawe praktyki
TCZEW. Zespół Szkół Ekonomicznych w Tczewie postanowił zachęcić młodzież gimnazjalną do wyboru swojej placówki. Ostatnia sobota nie była wolna dla uczniów i nauczycieli ZSE. Podczas dnia otwartego można było tu zwiedzić wszystkie sale i do woli korzystać z pracowni informatycznych.
- 24.05.2008 00:01 (aktualizacja 20.08.2023 13:04)

Reklama
Napisz komentarz
Komentarze