W miniony wtorek 38-latek w napadzie złości rozbił szybę przystanku. Świadek zdarzenia szybko poinformował policję, co doprowadziło do błyskawicznego zatrzymania sprawcy. Straty oszacowano na 1300 złotych, a mężczyźnie przedstawiono zarzut zniszczenia mienia, za co grozi mu do 5 lat więzienia.
Po zwolnieniu z policyjnej celi tego samego dnia, 38-latek nie cieszył się długo wolnością. Do policji wpłynął nakaz jego ponownego aresztowania, tym razem za kradzieże sklepowe. Wywiadowcy szybko zlokalizowali mężczyznę i przetransportowali go do Aresztu Śledczego, gdzie odbędzie 15-dniową karę.
Napisz komentarz
Komentarze