Obrady otworzyła jako honorowa przewodnicząca RM – Brygida Genca, od której nowy przewodniczący przejął symbolicznie stanowisko. Marcin Kussowski z zawodu jest informatykiem i prowadzi własną działalność gospodarczą. Jak zdradził jego pasją jest śpiewanie w chórze Nieboskłonni.
- Dziękuję, że obdarzyliście mnie takim zaufaniem powołując na stanowisko przewodniczącego RM. Składam wszystkim radnym podziękowania – byłej i obecnej kadencji – mówił po objciu funkcji. - To wam zaufali mieszkańcy byście mogli pełnić tę zaszczytną funkcję radnego. Chciałbym podziękować panu Zenonowi Drewie. Muszę przyznać, że wiele czeka mnie nauki, by tak sprawnie prowadzić obrady jak Pan Zenon Drewa. Sam musiałem obejrzeć sesje sprzed lat, by umieć poprowadzić tę dzisiejszą.
(tu nastąpiła pauza, bo prezydent Pobłocki podszedł i poprawił łańcuch nowemu przewodniczącemu).
M. Kussowski zadeklarował kierowanie się sumieniem w swoich decyzjach. Obiecał, że będzie rozmawiał ze wszystkimi.
Zwrócił się też do ustępującego prezydenta Mirosława Pobłockiego.
- Panie Prezydencie w imieniu obecnej rady, a ja jeszcze w imieniu rady ostatniej kadencji, chciałbym Panu serdecznie podziękować za te 14 lat pracy. Jest to dla mnie czas szczególny. Czasem nazywano nas opozycją. Myślę jednak, że było to dobre 5 lat wspólnej pracy. (…).
W kolejnej odsłonie sesji ustępujący prezydent Mirosław Pobłocki zwrócił się do swojego następcy i całej rady:
- Gratuluję Ci Łukasz (jesteśmy na ty), bo zwycięstwo było naprawdę dobre. Stosunek głosów 2:1 – stwierdził M. Pobłocki. - Nie spodziewałem się tego i myślę, że Ty też. Życie pokazało, że tak jest i trzeba się z tym zmierzyć. Z racji tych moich 22 lat pracy w urzędzie deklaruję współpracę, a jeśli będzie kiedyś jakikolwiek temat (jeśli będziesz chciał), jestem do dyspozycji. Panie Panowie radni Wam gratuluję wyboru. Jest bardzo dużo nowych twarzy. To też jest jakiś znak czasów. Życzę Wam byście jak najszybciej odnaleźli się w tym kieracie pracy radnego, bo to nie jest wdzięczna praca. Będziecie decydować nie tylko o miłych rzeczach, ale też będziecie musieli zmierzyć się z wieloma trudnymi tematami, które będą dotyczyły chociażby budżetu miasta.
Dodał, że poprawa łańcucha to nie był przypadek, bo przewodniczący będzie miał trudno, a łańcuch, tak jak łańcuch prezydenta – zawsze się będzie przekrzywiał.
Rada zdecydowała jednogłośnie, że w bieżącej kadencji będzie trzech przewodniczących. Zgłoszono kandydatury Mieczysława Matysiaka (PiS), Brygidy Gency (PO) oraz Macieja Skiberowskiego (SoN). Wszystkie zostały przyjęte przez radę.
Sesja była też pierwszym oficjalnym wydarzeniem, na którym w nowych rolach zaprezentowali się nowi wiceprezydenci Tczewa: Joanna Grabowska (z-ca prezydenta Tczewa ds. społecznych) oraz Andrzej Gockowski (z-ca ds. gospodarczych).
A. Gockowski jest tczewianinem od urodzenia. Ma 40 lat. Do tej pory pełnił funkcje kierownicze w samorządzie m.in. naczelnika Wydziału Rozwoju ds. rozwoju w UM w Tczewie i kier. referatu inwestycji i gospodarki komunalnej w gminie Pelplin, ale nigdy tak wysokiej funkcji jak wiceprezydent.
- Większość mojego doświadczenia zawodowego, to praca w samorządzie – powiedział nam nowy wiceprezydent. - 11 lat w samorządzie miejskim Tczewa i 4 lata w samorządzie gminy Pelplin. Propozycję pracy jako wiceprezydent otrzymałem stosunkowo niedawno. Ta myśl gdzieś mi przechodziła przez głowę, ale dawałem jej małe prawdopodobieństwo. W przypadku uzyskania takiej propozycji nie wahałem się, bo jest to marzenie każdego samorządowca i chciałbym do tego zrobić wiele rzeczy dla Tczewa. Zmiana władzy w mieście daje szanse na nowe perspektywy, klimatu pracy w urzędzie. Nie ukrywam, że praca w dobrym towarzystwie do współpracy jest marzeniem.
Wybrano też przewodniczących poszczególnych komisji RM.
Tekst i fot. Wawrzyniec Mocny
Napisz komentarz
Komentarze