niedziela, 22 grudnia 2024 13:07
Reklama
Reklama

Dramatyczny spadek liczby mieszkańców Tczewa

Od kilku lat włodarze Tczewa nie publikują aktualnej liczby mieszkańców Tczewa. Jaki jest tego powód mogłem się tylko domyśleć? Wielokrotnie w swoich felietonach zadając pytanie, ilu aktualnie Tczew liczy mieszkańców, wszyscy nabierali wody w usta. Niestety oficjalne dane są więcej niż niepokojące, są dramatyczne.
  • Źródło: Gazeta Tczewska

Zgodnie z komunikatem Komisarza Wyborczego w Gdańsku z dnia 30 stycznia 2024 roku i stanem na dzień 31 grudnia 2023 roku, Tczew liczy już tylko 52.303 mieszkańców! Spadek jest zatrważający. Tylko raz w historii Tczewa, odnotowywanej statystyki od 1782 roku, tak wielki spadek miał miejsce w okresie 1939 – 1946, kiedy dokonano spisu powszechnego po drugiej wojnie światowe, gdzie z 26.000 mieszkańców odnotowano spadek do poziomu 20.934 mieszkańców. Oczywiście w tym przypadku jest to zrozumiałe, ponieważ były to skutki działań wojennych.  Obecne oficjalne dane mogą być nieprecyzyjne, a nieoficjalne dane mogą być jeszcze bardziej dramatyczne, ponieważ wiele osób jest zameldowanych w Tczewie, a w nim po prostu nie mieszka. Osobiście znam wiele takich osób. Aktualnie Tczew osiągnął poziom mieszkańców z 1979 roku, który wynosił  52.300! Tczew w ostatnich dekadach nie przechodził żadnej katastrofy, nie był terenem żadnych działań wojennych ani nie przechodził głębokiego kryzysu gospodarczego. Zadać trzeba więc  pytanie, co się dzieje z naszym miastem? Odpowiedź nasuwa się w zasadzie tylko jedna. Tczew jest miastem od dekad pogrążającym się w głębokiej stagnacji, nie jest atrakcyjnym do życia, bez nakreślonych perspektyw czy wizji, z bardzo słabymi włodarzami miasta. I to jest jedyne wytłumaczenie. 

Czy to jest ten sukces pana prezydenta Pobłockiego, który chwali się, że pełni tę funkcję od 20 lat wraz z swoim zapleczem? Liczba mieszkańców, to jest najlepszy papierek lakmusowy dla oceny rządzących miastem. Jeżeli liczba mieszkańców dramatycznie spada to znaczy, że miasto jest źle zarządzane, bo mieszkańcy nie widzą perspektyw dla siebie do życia w Tczewie.  Odnoszę wrażenie, że włodarze nie widzą żadnego problemu, a propaganda lejąca się szerokim strumieniem w „Panoramie Miasta” przedstawia Tczew, jako miasto mlekiem i miodem płynące, zresztą wiele mediów lokalnych również przedstawia miasto w takim świetle. Jak widać rozumni mieszkańcy, są odporni na taką propagandę, niestety ze szkodą dla naszej społeczności opuszczają Tczew. 

Ktoś napisał, że dramat Tczewa, to bliskie sąsiedztwo takich miast jak Gdańsk, Trójmiasto, czy Malbork.  Jest to błędne myślenie prowincjonalne, które mieszkańcom wciskają mało kreatywni włodarze. Takie sąsiedztwo to potężna szansa na rozwój miasta, zarówno pod kątem turystyki, jak i gospodarki. Niestety, Tczew z wielkim potencjałem stał się miastem bez wyrazu.

Dzisiejszy Tczew nie posiada żadnych spektakularnych atrakcji. Od bardzo wielu lat mówi się o budowie basenu i nic. Stary basen z początku lat siedemdziesiątych nie spełnia już żadnej roli, ani dla profesjonalnego sportu pływackiego, ani dla rekreacji, jaką narzucają nam współczesne czasy. Jest to jedyny taki obiekt w mieście. Co nam proponują obecnie włodarze? Remont tego obiektu i budowę baseniku przyszkolnego. Czy to ma podnieśće komfort życia w naszym mieście? Symbol miasta, jakim był most nadwiślański stał się już pośmiewiskiem, a nie dumą.  Kultura, w rozumieniu włodarzy, chyba polega na minimalizmie skandynawskim. Pozostał tylko jeden dom kultury, który moim zdaniem prezentuje słaby poziom, a ciekawe wydarzenia są raczej dla szerokiej publiczności niedostępne z powodu braku miejsc. Amfiteatr, który kiedyś był miejscem tętniącym życiem, został doprowadzony do ruiny. Dom kultury przy ulicy Kołłątaja, ze świetnym DKF, przestał istnieć. Przystań nadwiślańska to tylko nazwa. Na osiedlu Suchostrzygi czy innych osiedlach nie powstała od dekad żadna infrastruktura podnosząca komfort życia, czy miejsca szeroko pojętej rekreacji.     

Jest tak źle, że nawet duża Pomorska Strefa Ekonomiczna, z tysiącami miejsc pracy, nie powoduje zwiększenia liczby mieszkańców. I to jest dramat. Jak pisałem wcześniej 52.303 mieszkańców to oficjalne dane, jak jest naprawdę trudno powiedzieć. Może osiągnęliśmy już poziom poniżej 50.000 mieszkańców, ponieważ wielu mieszkańców jest tylko zameldowanych w Tczewie? 

Już niebawem wybory samorządowe, wybór należy do nas. Jeżeli chcemy być atrakcyjnym i nowoczesnym miastem, to czas na bardzo głębokie zmiany. Jeżeli nie, to przed nami bardzo smutne czasy dla miasta, które przejdą do niechlubnej historii, a Tczew zapewne osiągnie poziom  40.000 mieszkańców.    

 

[email protected]

https://www.facebook.com/olek.wojciechowski.1829

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

bu 15.05.2024 00:56
co niby ma być dobrego w dużych ilościach ludności niech was szlag z waszą chorą propagandą rozmnażania 1000 plus kurna

bobas 15.05.2024 14:28
bu, "...chora propaganda rozmnażania,,,", masz rację w kontekście twojej osoby, guma za późno.

Vin 15.05.2024 16:51
@bu, pytanie można odwrócić: a co ma być dobrego w malejącej liczbie mieszkańców, wyludnianiu się miasta i pustoszeniu? O czym to świadczy?

bu 18.09.2024 12:42
świadczyłoby o rozsądku dorosłych, gdyby tak rzeczywiście było ale nie jest bo są same roszczeniowe dziecioroby, dawać im wincy kasy za ruchanie 1000 plus 5000 plus plus plus..... dalej mało?

kx 19.09.2024 17:42
kto jest roszczeniowy? To rząd PiS sam zaproponował transfery społeczne. Zresztą po dekadach okradania Polaków przez nomenklaturę komunistyczną i solidarnosciową (tej od grubej kreski z Frasyniukiem na czele) ta kasa 500 + a potem 800 + po prostu się należą. A na pewno bardziej niż wszelkiej maści Kulczykom i Guzowatym i ich potomkom z majątkiem na złodziejstwie

Slav 22.09.2024 10:13
Tak dla przypomnienia - politycy PiS wywodzą się z szeregów ugrupowań solidarnościowych, które te "reformy" po 1989 r. wprowadzali, a Jarek Kaczyński był uczestnikiem rozmów okrągłostołowych. W PiS są m.in. politycy ZChN i innych, biorących udział w rządach Mazowieckiego, Bieleckiego, Olszewskiego, Suchockiej czy Jerzego Buzka. Powoływanie się na Olszewskiego a odcinanie od reszty nie ma sensu. Można sprawdzić, kto gdzie w którym roku należał, z kim był w koalicji i jak głosował. Polecam zacząć od Ryszarda Czarneckiego (ZChN, AWS, później PiS), partyjnego kolegi Stefana Niesiołowskiego (ZChN, AWS, później PO). PiS i PO upasły się na gruzach Akcji Wyborczej Solidarność. A co do grubej kreski polecam zapoznać się z: https://pl.wikipedia.org/wiki/Gruba_kreska Ładny mit z tego się zrobił...

Adalbert 19.02.2024 09:36
Ciekawe, jak to wygląda ze statystykami Gdańska? To miasto zastosowało prosty patent, choć dziś trudny do realizacji - wchłaniać tyle wiosek i majątków, ile tylko się da. Temu zawdzięcza swoją wielkość: https://pl.wikipedia.org/wiki/Jednostki_morfogenetyczne_Gda%C5%84ska Jak widać większość obecnych terenów Gdańska to dawne wsie. Gdyby tą drogą poszły Tczew i Starogard...

Statystyk 15.02.2024 09:19
https://www.kociewiak.pl/artykul/17612,starogard-sie-wyludnia-z-roku-na-rok-miasto-liczy-coraz-mniej-mieszkancow

Lit 15.02.2024 12:15
Czyli jedno i drugie miasto się wyludnia, a Tczew przewagę ok. 10 000 mieszkańców nad Starogardem wciąż utrzymuje. Jak poczytać komentarze pod artykułem, to widać podobne niezadowolenie z włodarzy jak w Tczewie.

Lubiszewo 14.02.2024 12:12
Czy wy jesteście zdrowi na umyśle? Miasto się wyludnia, bo ludzie budują się na terenach gminy. I niestety tam płacą podatki.

Jo 14.02.2024 20:29
Jakoś Starogard , Pruszcz, Gdańsk, itd. się nie wyludniają. Tczew szoruje po dnie, felieton super określił problem.

Lubiszewo 15.02.2024 15:09
Bo tam miasto przejęło część pobliskich terenów gminnych, a u nas Augustyniak nie odda dojnej krowy. Proste?

kx 16.02.2024 09:50
Taaa wszyscy, którzy zrezygnowali z Tczewa przenieśli się do Rokitek :DDDDD

:):) 16.02.2024 22:16
10.000 duże te Rokitki

Mieszkaniec 12.02.2024 23:02
Co jest z tym Tczewem

co ma być 18.09.2024 12:44
gówno było gówno jest smród i brud

NERWICA NATRĘCTW. Zaproszenie na zwariowaną komedię w gwiazdorskiej obsadzie m.in. Artur Barciś Lekka opowieść o skomplikowanych osobowościach w reżyserii Artura Barcisia. „Nerwica natręctw” to spektakl o tym, co może się wydarzyć, kiedy pacjenci gabinetu psychiatrycznego zaczną leczyć się nawzajem. Zapraszamy na niezwykłą komedię Teatru Gudejko, który stoi za takimi przebojami jak „Goło i wesoło”, „Między łóżkami” i „Berek, czyli upiór w moherze”.W poczekalni u genialnego psychiatry zawsze jest ciekawie. Jego pacjenci to osoby zmagające się z takimi problemami jak: niekontrolowane przeklinanie (choroba Tourette’a), przeliczanie wszystkiego (arytmomania), strach przed bakteriami (nozofobia), powtarzanie każdego zdania (palilalia), niemożność stanięcia na linii czy tytułowa nerwica natręctw. Już na co dzień bywa bardzo zabawnie.A co może się wydarzyć, kiedy z powodu absencji lekarza pacjenci zaczynają leczyć się sami? Odpowiedź poznają Państwo w trakcie tego komicznego spektaklu! Obsada:Karolina SawkaJowita BudnikKatarzyna Herman / Katarzyna AnkudowiczArtur Barciś / Maciej WierzbickiZdzisław WardejnKamil Kula / Damian KulecBilety: https://adria-art.pl/repertuar/6/teatr-nerwica-natrectw Komedia „Nerwica Natręctw” 11.01.2025, godz. 16.00 i 18.30 Ul. Kard. St. WyszyńskiegoCentrum Kultury i Sztuki w TczewieUWAGA! Spektakl od 18. roku życia! Agencja Adria ArtData rozpoczęcia wydarzenia: 11.01.2025 16:00 – Data zakończenia wydarzenia: 11.01.2025 21:00
Reklama
Reklama