Samotność, pragnienie miłości i poczucia bezpieczeństwa kontra dwojakość ludzkiej natury. Która część osobowości wygra? Kim jesteśmy i dlaczego wolimy udawać kogoś innego, zamiast się rzeczywiście zmienić? Kto będzie bardziej wyrafinowany: ofiara czy oszust?
Odwieczna walka dobra ze złem okraszona poczuciem humoru i doskonałym kunsztem aktorskim.
Na scenie w Tczewie pojawił się m.in. aktor Michał Milowicz, znany z kina (m.in. komedie gangsterskie np. „Futro z Misia”, „Boys don't cry”, „Ostatni Klaps, „Kac Wawa”) i telewizji (sitcomy),
Udział innych aktorów, którzy reklamują spektakl jest, jak to określili organizatorzy... wymienny.
Przypomnijmy zatem, że na scenie pojawiają się niekoniecznie wszyscy aktorzy z promocyjnego plakatu. Oficjalna obsada to wymiennie:
Nieśpielak / Biedrzyńska / Jamróz
Milowicz / Dziurman
Rozenek / Pietrzak
Ciachorowski / Taraszkiewicz
Krawczyk / Skarga
W dzisiejszym świecie łatwo naśmiewać się z możliwości jakie daje internet. Zapewne, jak wynika z „odgranej” komedii część naszego społeczeństa, zwłaszcza starsze z trudem albo w ogóle nie odnajdzie się w świecie internetowych czatów, komunikatorów, portali randkowych i wszelkiej maści facebook'ów i tiktoków. Mimo, że temat jak najbardziej na czasie i gra aktorska na wysokim poziomie, to jednak cała historia wydaje się dość banalna i przewidywalna. Potrafi jednak rozbawić a to najważniejsze.
Portal randkowy to czasem jedyna możliwość, żeby zmienić swoje życie. Na lepsze lub na gorsze, bo zarówno w realnym życiu jak w internecie - kiedy się gra, można albo wszystko wygrać, albo przegrać.
Spektakl w komediowy, ostry, z przymróżeniem oka obrazuje małżeństwo Normy i Czarka. Typowe polskie małżeństwo usiłujące się dorobić. Drogą ku temu jest wspólny kredyt, bo wiadomo że nic tak nie łączy dwojga ludzi jak kredyt (najlepiej na bardzo wysoki procent, by uniemożliwić rozwó albo rozstanie).
Pewnego dnia, przy barze pary głównych bohaterów, ktoś przebija opony w nowym Ferrari majętnego Zygmunta, który jedzie do swojej posesji w Oazie dla Milionerów. Zygmunt nie lubi ludzi i niewiele o nich wie, za to Czarek, jako wytrawny podrywacz, wie o innych wszystko. Kto na kogo czyha?
Oszustwo romantyczne jeszcze nigdy nie było tak łatwe, a w Sieci niekiedy bywa naprawdę niebezpiecznie. Pojawia się zatem motyw łowów, najsłynniejszego, niemal wszechwiedzącego detektywa kraju, który łudząco przypomina pewną znaną postać.
Portal randkowy oznacza możliwość bezkarnego łamania reguł, kłamania i idealizowania siebie bez żadnych granic. Okazuje się jednak, że konsekwencje są bardzo realne i nieco kosztowne... Przy walce o względy idealnej Cindi, wielbicielki tańca na rurze – wszystkie chwyty są dozwolone (konsekwencje i salwy śmiechu też).
Organizator wydarzeni Krakowska Fundacja Teatralna.
(tomm)/Fot. Artur Wirkus
Napisz komentarz
Komentarze