W ostatnich dniach w trakcie kontroli st. asp. Jarosław Bielawa zauważył, że 60-latka ma problemy z wysławianiem się, puchnie jej twarz, zbiera jej się na wymioty, a także nie może złapać oddechu. Gdy próbował nawiązać rozmowę z kobietą, dowiedział się od niej, że przyczyną jej stanu może być wstrząs anafilaktyczny spowodowany zażyciem leku, na który jest uczulona. Od razu zadzwonił pod numer alarmowy, a następnie powiadomił jej rodzinę o zaistniałej sytuacji. Do momentu przyjazdu pogotowia ratunkowego udzielał jej pomocy przedmedycznej oraz opiekował się jej psem.
Kobieta została zabrana do szpitala, gdzie została udzielona jej pomoc lekarska, a policjant czekał na przyjazd rodziny, aby przekazać im czworonoga oraz samochód.
APEL POLICJI
Policjanci przypominają, nie bądźmy obojętni, zwracajmy uwagę oraz reagujmy na zachowania kierujących, bo każdy z nas może pomóc osobom potrzebującym pomocy. Wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy. Gdyby nie szybka reakcja st. asp. Jarosława Bielawy mogłoby dojść do wypadku.
Jeśli chcesz pomagać innym. Dbać o bezpieczeństwo i porządek publiczny? Szukasz ciekawej i stałej pracy? Zostań policjantem!
Więcej informacji dotyczących doboru znaleźć można na stronie internetowej https://dobor.pomorska.policja.gov.pl/
KPP Pruszcz Gd.
Napisz komentarz
Komentarze