sobota, 2 listopada 2024 15:32
Reklama
Reklama

Sąd Rejonowy wydział pracy ogłosił wyrok w sprawie Z. Urban – starosta Mirosław Augustyn

Zbigniew Urban były radny miejski, kandydat na prezydenta Tczewa oraz były pracownik Starostwa Powiatowego Wydziału Komunikacji poinformował, że wygrał przed sądem pracy w Sądzie Rejonowym w Malborku sprawę wytoczoną staroście tczewskiemu Mirosławowi Augustynowi. Wyrok wiąże się m.in. z przyznaniem odszkodowania.
Sąd Rejonowy wydział pracy ogłosił wyrok w sprawie Z. Urban – starosta Mirosław Augustyn

Autor: tczewska.pl

Jak informuje Zbigniew Urban sąd zasądził mu 27 360 zł odszkodowania mających pochodzić od starostwa za dyskryminację ze względów politycznych i nierówne traktowanie.

 

- Mirosław Augustym dyskryminował mnie ze względów politycznych i nierówno traktował przy awansowaniu pracowników starostwa na stanowiska kierownicze. Do prowadziło to wkrótce do mojego zwolnienia z pracy w starostwie (...) - informuje na swoim profilu facebook'owym. Z. Urban.

 

Zbigniew Urban uważa sprawę za całkowicie wygraną.

Poprosiliśmy starostę tczewskiego o ustosunkowanie się do wyroku sądu pracy w Malborku.

 

- Sprawa nie jest zakończona. Muszę najpierw zapoznać się z uzasadnieniem wyroku – mówi Mirosław Augustyn, starosta tczewski. - Jeszcze nie widziałem tego wyroku, dlatego trudno mi odnieść się do „politycznych przesłanek”. Jeśli zapoznam się z jego treścią wtedy będę to komentował. W miniony czwartek miałem zarządy i trzy komisje, co spowodowało, że nie mogłem się zająć tym orzeczeniem. Nie wiem w której części jest ono prawomocne, a w której nie. Podejrzewam jednak, że będę miał jeszcze możliwość odwołania. Nigdy nie kierowałem, żadnych „politycznych odzywek” przeciwko panu Urbanowi. Nigdy nie było takich zdań.

 

(tomm)/fot. Facebook/tczewska.pl



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
on 27.07.2021 03:31
no Augustyn badz honorowy zaplac ze swej kieszni a nie z podatnikow a jak nie to popros Mirusia

Trump 26.07.2021 08:05
Hehe, starosta jest zaorany. Kolejna osoba, która przyjmuje razy za prezydenta. Niech starosta lepiej powie z czyich pieniędzy wypłaci odszkodowanie

Reklama
Reklama