W Polsce 1 kwietnia potwierdzono 2347 przypadków choroby COVID-19 (stan na godz. 8.40), a w województwie pomorskim na koronawirusa zachorowały 54 osoby. To jeden z najmniejszych wyników w kraju.
Bruss zbada próbki od szpitali
Prywatne Laboratorium Medyczne Bruss Grupa Alab będzie wykonywało ok. 200 testów w kierunku koronawiusa na dobę. Placówka ta została zatwierdzona przez Ministerstwo Zdrowia. Próbki będą przyjmowane tylko i wyłącznie od pomorskich szpitali, które zapłacą za badania ze środków przeznaczonych na ten cel przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Koszt jednego badania wynosi ok. 400 zł. Indywidualnie, przynajmniej do drugiej połowy kwietnia (nie dotyczy personelu medycznego, gł. lekarzy) nikt nie będzie mógł się przebadać. Jak udało się nam ustalić o godz. 10.00 laboratorium otrzymało pierwsze dwa wymazy ze Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni. Z informacji na godz. 13.45, wynika, że laboratorium analizuje 15 próbek, w tym 8 z Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy, 1 z Samodzielnego Publicznego Zakłada Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Gdańsku, 1 ze Szpitala Dziecięcego Polanki im. M. Płażyńskiego, 3 Szpitala św. Wincentego a Pauulo w Gdyni oraz wcześniej wspomniane 2 ze Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni. Prawdopodobnie do maja Bruss zwiększy swoją przepustowość do 800 próbek na dobę. – To bardzo dobra wiadomość, zważywszy, że Laboratorium Medyczne Bruss Grupa Alab wesprze dwie, działające w województwie pomorskim, tego typu placówki. Dzięki uruchomieniu testów w Brussie zwiększy się prawie o 100 proc. liczba wykonywanych na dobę analiz. Skróci się też czas oczekiwania na wyniki – mówi dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego Tadeusz Jędrzejczyk. – Do tej pory wykonywano zbyt mało testów, dlatego Pomorze na tle kraju ma tak małą liczbę zachorowań na COVID-19. Niestety obawiam się, że te dane są mocno niedoszacowane – tłumaczy Jędrzejczyk.
Pomóc może też Invicta
Kolejne prywatne laboratorium Invicta dwa tygodnie temu wystąpiło do Ministerstwa Zdrowia, Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego i WSSE z propozycją przeprowadzania testów w kierunku koronawirusa. Laboratorium ma badać 1 - 2 tys. próbek na dobę. To jedno z największych laboratoriów genetycznych w województwie pomorskim, które dysponuje odpowiednim sprzętem i wykwalifikowanym personelem. Czeka tylko na decyzję Ministerstwa Zdrowia i WSEE o wpisaniu na listę laboratoriów diagnostycznych.
– Liczymy, że te decyzje będą lada dzień i od razu startujemy – mówi Katarzyna Goch z Invicty. Zaangażowaliśmy dodatkowy sprzęt, który posiadamy. To kilkanaście urządzeń, w tym wysokoprzepustowy automat do izolacji DNA, dlatego z czasem nasze laboratorium może wykonywać jeszcze więcej badań – dodaje Goch.
Jeszcze jedno gdańskie laboratorium GeneMe przy wsparciu Instytuty Biotechnologii i Medycyny Molekularnej zaoferowało pomoc w wykonywaniu badań na SARS-CoV-2, jednak wciąż nie ma decyzji MZ.
Jak było do tej pory?
W województwie pomorskim były tylko dwa laboratoria. Od 3 marca działało Laboratorium Diagnostyki Medycznej Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku, które do 31 marca do godz. 18.00 przebadało łącznie 1892 próbki, z czego 52 były pozytywne. Na dobę przeprowadzano ok. 160 analiz. Poza tym, laboratorium WSSE do 21 marca wykonywało też testy dla innych województw, m.in. kujawsko-pomorskiego. Natomiast od 19 marca funkcjonuje drugie laboratorium w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku, które w ciągu doby jest w stanie wykonać do 70 testów. Próbki otrzymuje od pacjentów UCK i innych szpitali. Laboratorium, podobnie jak to w WSSE, pracuje siedem dni w tygodniu. Czas oczekiwania sięga kilku dni
Trzy koleje ośrodki diagnostyczne
Przypomnijmy, że zgodnie z decyzją marszałka Mieczysława Struka z 20 marca w trzech tzw. szpitalach marszałkowskich mają powstać kolejne laboratoria. Ich utworzenie planuje się w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie sp. z o.o., Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Janusza Korczaka w Słupsku sp. z o.o. oraz Szpitalu Specjalistycznym im. Floriana Ceynowy w Wejherowie (zakup dla szpitala w Wejherowie sfinansuje Zarząd Portu Gdynia SA). Wszystkie placówki już zamawiają potrzebny sprzęt. Trwa też dostosowanie pomieszczeń i szkolenie personelu. A ich uruchomienie ma kosztować ok. 1,5 mln zł.
Źródło: pomorskie.eu/Dorota Kulka
Napisz komentarz
Komentarze