W poprzednim sezonie wygrana 1:0, w tym sezonie Wisła również strzela jednego gola, jednak rywale są obecnie dużo skuteczniejsi. Pierwszego gola w 34. minucie strzela dla gości Tomasz Popielarz i Czarni chodzą do szatni z jednobramkową przewagą. W przerwie tczewianie dokonują podwójnej zmiany, za Wszołka i Szliję wchodzą Lorkowski z Bobrzyńskim. Zmiany wniosły troszkę ożywienia w grze, czego efektem była wyrównująca bramka Marcina Rajcha w 50 minucie. W 65. minucie Wisła ponownie przegrywa. Po rzucie rożnym bramkę głową zdobywa Paweł Studziński, który w kilkanaście minut ustrzelił hattricka. Najpierw w 69 minucie, a następnie w 76. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 1:4.
Wisła Tczew - St. Drewnica Czarni Przemysław 1:4 (0:1)
0:1 Tomasz Popielarz 34'
1:1 Marcin Rajch 50'
1:2 Paweł Studziński 65'
1:3 Paweł Studziński 69'
1:4 Paweł Studziński 76'
Żółte kartki: Lorkowski, Grądziel (Wisła Tczew), Boniecki, Malej St. Drewnica Czarni Przemysław)
Wisła Tczew:Bielewicz - Karpiuk, Wojciechowski (Piepiórka), Kołodziejczyk, Szlija (Bobrzyński), Wszołek (Lorkowski) Szwindowski, Rajch, Chudy (Czerwiński), Ćwikliński, Grądziel
FILM: sytuacje z I i II połowy.
W pozostałych meczach drużyn z naszego powiatu Orzeł Subkowy zremisował na wyjeździe z Meteorem Pinczyn 1:1. Bramkę w 71. minucie zdobył Michał Alaburda. Keramzyt Szprudowo również na wyjeździe przegrał z Victorią Kaliska 3:1. Bramkę w 74. minucie zdobył Remigiusz Szlicht.
A już w niedzielę kolejne mecze: Wisła w Chojnicach podejmować będzie rezerwy Chojniczanki, Orzeł Subkowy na własnym stadionie gościć będzie Spójnię Sadlinki, a Keramzyt wyjeżdża do Pinczyna zagrać z Meteorem.
Napisz komentarz
Komentarze