22 lipca br. o godzinie 14.40 oficer dyżurny tczewskiej policji otrzymał zgłoszenie, że na terenie jednego ze sklepów doszło do przestępstwa kradzieży rozbójniczej. Zaraz w to miejsce pojechali policjanci z patrolówki, którzy ustalili, że sprawca ukradł dwa opakowania kapsułek piorących oraz napój, a następnie podczas ucieczki groził pałką teleskopową pracownikowi ochrony.
Policjanci od razu po zgłoszeniu zaczęli szukać sprawcy tego przestępstwa. Komunikat z rysopisem napastnika został podany do wszystkich patroli pełniących w tym czasie służbę na ulicach Tczewa. Stróże prawa na jednej z ulic zauważyli wsiadającego do autobusu miejskiego mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi sprawcy tego przestępstwa. Funkcjonariusze zatrzymali autobus i po wejściu do środka zatrzymali 24-letni mieszkańca Tczewa. Funkcjonariusze znaleźli przy zatrzymanym mężczyźnie skradzione przedmioty, które zabezpieczyli. Zatrzymany 24-latek trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych.
Mundurowi zajmujący się tą sprawą ustalili również, że zatrzymany mężczyzna ma związek z przestępstwem innej kradzieży rozbójniczej, do której doszło w miniony piątek. Stróże prawa ustalili, że sprawca w tym zdarzeniu ukradł również opakowania z kapsułkami piorącymi, a następnie groził kluczem francuskim dwóm pracownikom ochrony. Śledczy ustalili, że sprawca w tych dwóch przestępstwach ukradł towar warty mniej niż 200 złotych.
Wczoraj 24-latek został doprowadzony do tczewskiej prokuratury, gdzie usłyszał dwa zarzuty dotyczące kradzieży rozbójniczej. Okazało się, że zatrzymany mężczyzna popełnił te przestępstwa w warunkach recydywy. Sąd zastosował wobec zatrzymanego mężczyzny trzymiesięczny areszt.
Za przestępstwo kradzieży rozbójniczej grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, a w warunkach recydywy do 15 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze