Podobna widowiskowa akcja miała miejsce 30 września 2014 r. na parkingu przy ul. Ogrodowej w Tczewie, gdy nagle zajechało kilka radiowozów, z których wyskoczyli uzbrojeni funkcjonariusze . Zatrzymano mężczyznę. Zarówno wtedy, jak i teraz policja nie ujawnia szczegółów.
- To nie była nasza akcja - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik prasowy KPP w Tczewie. – Otrzymaliśmy zgłoszenie z Komendy Wojewódzkiej Policji, że wchodzą na nasz teren.
Dzwonimy do Gdańska, bo to policjanci z KWP wraz z antyterrorystami z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji, przeprowadzili akcję.
- Na teraz nie udzielamy żadnych informacji - podkom. Michał Sienkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku..- Także na temat jakie są prowadzone czynności, bo to mogłoby zakłócić ich tok.
W tym roku 1 czerwca były prowadzone ćwiczenia, podczas których antyterroryści uwalniali z porwanego autobusu licealistów. Tym razem nie chodziło jednak o ćwiczenia – można jedynie domyślać się, że chodzio w wyjątkowo groźnego przestępcę.
Napisz komentarz
Komentarze