To, co zwróciło moją uwagę to potok słów wygłaszanych przez prezydenta Tczewa (zresztą nie po raz pierwszy). Słuchając pobieżnie można odnieść wrażenie, iż Tczew to miasto wielkich inwestycji i dynamicznego rozwoju. W rzeczywistości wsłuchując się szczegółowo w to, co opowiada prezydent to wielki stek obietnic, ewentualnych przyszłych projektów do zrealizowania, wielu dotacji, których w rzeczywistości nie ma, ale które mają być. W zasadzie nie da się tego słuchać, ponieważ brak w tych opowieściach konkretów, ale potok słów może robić wrażenie.
Od pewnego czasu gorącym tematem jest ponownie basen. Jak już wiadomo nie będzie remontu i rozbudowy starego basenu, ponieważ kosztorys miasta (?) daleko odbiegał od rzeczywistych kosztów, jakie zaproponowali wykonawcy podczas przetargu. W zasadzie jest to bardzo dobra wiadomość. Od dawna pisałem, że remont starego basenu oraz jego rozbudowa zamkną na wiele lat drogę do budowy nowego i nowoczesnego obiektu na miarę współczesnych czasów. Niestety radość jest krótkotrwała. Kolejny pomysł, którym zaskoczył nawet radnych pan prezydent na sesji, nie jest lepszy od poprzedniego. Otóż teraz ma powstać basen pływacki przy szkole numer 12. Podobno ma być ogólnie dostępny, co zapewne jest kolejną kiełbasą wyborczą. Jeżeli basen będzie wchodził w skład infrastruktury szkoły, która ma 1200 uczniów to uważam, że nie ma możliwości żeby mieszkańcy mieli swobodny dostęp do tego basenu i jest to opowiadanie kolejnych bajek policzonych tylko na wybory samorządowe. Jak powszechnie wiadomo, chociażby ze względów bezpieczeństwa dzieci, nikt postronny nie ma prawa przebywać na terenie szkoły. Pomijam fakt, że taki obiekt zabierze dużą część boiska szkolnego, na którym odbywają się zajęcia lekcyjne, przypomnę szkoła ma około 1200 uczniów!
Moi państwo włodarze - zostawcie już ten basen, wy do tego tematu się po prostu nie nadajecie, zniszczycie dostępne miejsca do realizacji naprawdę poważnych projektów. Ten malutki brodzik dla maluchów, o którym opowiadał na sesji pan prezydent, możecie sobie wybudować. To jest wasz potencjał!
W kontekście zarzucenia pomysłu remontu basenu, padło pytanie o celowość i przyszłość istnienia spółki Tczewskie Centrum Sportu i Rekreacji Sp. z o.o. . Mam pytanie do pana prezydenta - czy miasto ma tak słaby pion finansowy i prawny, że w tak banalnych sprawach, jak problem dalszego istnienia spółki, musi zasięgać opinii podmiotów zewnętrznych? Na marginesie - panie prezydencie nie musi pan zwracać się do radnych, jak do ludzi, którzy jak usłyszą nazwę Deloitte, to z wrażenia spadną z krzeseł, to są inteligentni ludzie. A wracając do meritum. Jak stwierdził pan prezydent Pobłocki, zwrócił się o poradę w tak banalnej sprawie, jak celowość i przyszłość istnienia TCSiR Sp. z o.o. do renomowanych, światowych firm doradczych Deloitte i Ernst & Young. Oczywiście są to światowe i bardzo renomowane firmy doradcze bez dwóch zdań. Koszty usług zapewne również odzwierciedlają potencjał tych firm. Więc pytam: ile nas mieszkańców te porady kosztowały? Problem był banalny i powinien zostać załatwiony potencjałem lokalnym. I wy tworzycie Dom Przedsiębiorcy? Co chcecie im zaproponować? Prostych spraw nie jesteście w stanie samodzielnie załatwić.
Na zakończenie jeszcze temat, o którym również pisałem wielokrotnie, a mianowicie dramatycznie zmniejszająca się populacja mieszkańców Tczewa. Dyskusja, jaka rozgorzała wśród radnych i prezydenta była mniej lub bardziej merytoryczna czy trafna. Panowie radni nie ma, co się obrażać odważni i kreatywni - startować w wyborach, reszta jak na wyspie węży…, a pan prezydent niech w końcu przyjmie do wiadomości - Tczew jest miastem w stagnacji!
Jak to powiedział pan prezydent, to już jego piąta kadencja, dwie wice i trzy jako prezydent, zatem panie wstydu oszczędź!. Dlaczego młodzi uciekają z Tczewa, to między innymi, dlatego, że prezydent Tczewa buduje basen już pięć kadencji, a ostatni pomysł to już żenujący spektakl, który pozostawię bez komentarza. Na marginesie statystyki zapewne są dużo gorsze niż te oficjalne, bardzo dużo ludzi jest tylko zameldowanych w Tczewie, a w nim nie mieszka.
Napisz komentarz
Komentarze