Kolejna, pozytywna wiadomość zapewne jest również podyktowana szybko zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Oczywiście chodzi o ogłoszenie przez prezydenta Tczewa na sesji Rady Miasta, iż od pierwszego września będziemy mieli darmową komunikację miejską dla wszystkich mieszkańców bez wyjątku. Gdybym był przekonany, że ta decyzja została podjęta z przekonania i troski o komfort mieszkańców - piałbym z zachwytu, ale uważam, że jest to czysto pijarowe zagranie, policzone tylko na poklask wśród mieszkańców przed wyborami. Na pewno w dużej mierze na podjęcie tej decyzji miało wpływ wielkie oburzenie wśród mieszkańców i chaos panujący wokół komunikacji miejskiej, co doprowadziło do zawiązania się inicjatywy społecznej „Tanie Bilety Tczew”, serii artykułów w Gazecie Tczewskiej i nieskromnie wspomnę o sobie, ponieważ również poświęciłem kilka tekstów temu problemowi. Jak to się skończy zobaczymy? Do września jeszcze bardzo dużo czasu i wszystko może się wydarzyć. Zapowiedzi budowy nowego basenu słyszeliśmy przy okazji kolejnych wyborów, po latach już wiadomo, że nowego basenu nie będzie tylko remont istniejącego w centrum miasta. Co tak naprawdę zamknie na wiele lat drogę do budowy nowego basenu z prawdziwego zdarzenia na miarę dzisiejszych czasów oraz tradycje w sporcie pływackim w Tczewie. Tak, że spokojnie poczekajmy jak skończy się realizacja propozycji darmowych biletów komunikacji miejskiej.
Na zakończenie chciałbym jeszcze krótko odnieść się do kilku spraw, które zostały poruszone na ostatniej sesji rady miasta przez prezydenta. A mianowicie rewitalizacja starego parku. Prezydent zwrócił uwagę, iż prace przygotowawcze trwają już 3 lata i końca oraz zakończenia samej rewitalizacji nie widać. Jak tak dalej pójdzie to rewitalizacja będzie dłużej trwała niż budowa parku czy doprowadzenie go do ruiny? Chociaż to włodarzom poszło szybko, co dobitnie po raz kolejny pokazuje, iż Tczew od lat ma delikatnie mówiąc bardzo słabych i nieudolnych gospodarzy.
Krótko jeszcze o dwóch sprawach. Podobno w Tczewie mamy bardzo dobre powietrze (stwierdzenie prezydenta Tczewa)? Zastanawiam się czy pan Pobłocki prezydent Tczewa mieszka w tym samym mieście, co ja? Jeżeli nie wie pan oraz niektórzy radni, co dzieje się w mieście i jaki smród przenikliwy ogarnia dużą cześć miasta to zapraszam na osiedle „Bajkowe”, „Górki”, „Suchostrzygi”. Czy tutaj mamy pomiar, jakości powietrza, czy dron lata nad wysypiskiem śmieci? Jak usłyszałem, że w Tczewie mamy bardzo dobre powietrze, to parsknąłem głośnym śmiechem. I albo jest to niewiedza albo arogancja i wielka bezczelność lokalnej władzy?
Na zakończenie jeszcze jedna wypowiedź przykuła moją uwagę. Prezydent zakomunikował, że podpisano umowę na rozbudowę monitoringu i nie wiem czy to przypadek, czy po prostu prezydenta zatkało odczytując, jaki ma być koszt rozbudowy monitoringu, ponieważ nie jasno się wyraził - czy ma to być ponad 400 tys. zł czy cztery tysiące. Jeżeli ma być to ponad 400 tys. zł, to chciałbym poznać szczegóły takiego kontraktu, ponieważ miasto coraz bardziej wchodzi buciorami w prywatność mieszkańców i czas zacząć kontrolować ten proceder, tak jak to się dzieje w wielu innych rozwiniętych krajach. Mam nadzieję, że media lokalne zajmą się tą sprawą, ponieważ jest to bardzo poważny i niebezpieczny proces naruszający naszą prywatność oraz budujący groźny system inwigilacji.
https://www.facebook.com/olek.wojciechowski.1829
Napisz komentarz
Komentarze