Jak się dowiedzieliśmy, wówczas rodzice uczniów już na nią czekali pod szkołą. Gdy upewnili się, że pracownica szkoły jest nietrzeźwa powiadomili policję. Uzyskaliśmy potwierdzenie w tczewskiej komendzie, iż do takiej interwencji doszło w czwartek:
- Policjanci z KPP w Tczewie interweniowali 24 czerwca w czwartek w jednej ze szkół powiatu tczewskiego w związku ze zgłoszeniem dotyczącym podejrzenia wykonywania czynności służbowych przez nietrzeźwego pracownika. Policjanci potwierdzili te informację. Tczewscy funkcjonariusze prowadzić będą dalsze czynności w tej sprawie - mówi asp. Anna Kinder z Biura Prasowego Komendy Powiatowej Policji w Tczewie.
Jak się dowiedzieliśmy wójt Krzysztof Augustyniak był osobiście podczas interwencji. Urząd Gminy w Tczewie podjął już stosowne działania wobec pracownicy, jednym z nich jest zawieszenie w obowiązkach służbowych. Naganne zachowanie zostało też zgłoszone do rzecznika dyscypliny wojewody.
- Wszczęliśmy procedurę i powiadomiliśmy Kuratorium Oświaty w Gdańsku – informuje Krzysztof Augustyniak, wójt UG w Tczewie. - Powiadomiliśmy też rzecznika dyscypliny przy wojewodzie. Rodzice powiadomili mnie dzień wcześniej, że źle dzieje się w szkole. Przyjechałem rano o 7.30, ta pani przyjechała... Podczas rozmowy z pracownicą dało się wyczuć woń alkoholu. Gdy przyjechała policja nie chciała poddać się badaniu na zawartość alkoholu. Została zabrana przez policję na komendę. Policja niestety potwierdziła, że wynik na zawartość alkoholu był pozytywny.
(tomm)
Napisz komentarz
Komentarze