Manifestację zorganizowało Stowarzyszenie Gazet Lokalnych (SGL). Informacje o proteście przekazywano jeszcze przed zatrzymaniem Romana Protasiewicza po przymusowym lądowaniu samolotu pasażerskiego w Mińsku. W manifestacji uczestniczył m.in. wydawca, redaktor naczelny mediów Wydawnictwa Pomorskiego Czesław Czyżewski.
Kilkudziesięciu uczestników protestów wezwało władze Białorusi do wypuszczenia wszystkich dziennikarzy przetrzymywanych w aresztach i więzieniach: Andrzeja Poczobuta, Katsiaryny Andrejewej, Darii Czulcowej, Julii Słuckaji, Ały Szarko, Siargieja Alszeuski, Piotra Słuckiego, Ksenji Łuckiny, Andreja Aliaksandrau, Dziansa Iwaszyna, Maryny Zołtawy, Wołgi Łojka, Liudmiły Czekiny, Aleny Taukaczowej, Anżeli Asad, Iryny Rybałki, Ały Łapatki, Darii Daniliawy, Katsiaryny Tkaczenki, Marii Nowik, Andrieja Audzjejeu, Aliaksandra Dalneki, Iryny Kasciuczenki, Liubou Kaspiarowicza, Aliaksandra Burakou, Uładzimira Łapcewicza, Tacciany Kapitanowej, Arciomy Majorau, Aliesa Silicza i Romana Pratasiewicza.
Protest osobiście poparli znani dziennikarze m.in. Krzysztof Skowroński i Monika Olejnik.
Podczas protestu próbowano wręczyć petycje w obronie dziennikarzy przetrzymywanych w białoruskich więzieniach. Nikt jednak nie wyszedł do protestujących, więc ostatecznie petycja trafiła do skrzynki ambasady.
W ostatnim czasie głośnym echem odbiło się zatrzymanie Romana Protasiewicza, współzałożyciela opozycyjnego kanału na Telegramie Nexta. Został zatrzymany po tym jak pod pretekstem zagrożenia terorystycznego, białoruski samolot zmusił do lądowania samolot cywilny Ryanair. Opozycyjny bloger miał zostać pobity, o czym informuje rodzina Protasiewicza, prosząc na forum międzynarodowym o pomoc.
Obecnie w aresztach i więzieniach w Białorusi przebywa 34 dziennikarzy.
(tomm)
Napisz komentarz
Komentarze