Dużym zaskoczeniem jest zawieszenie członkostwa w PO wieloletniego członka tej partii, byłego posła, w pewnym sensie symbolu tczewskiej Platformy – Jana Kulasa.
Radny powiatowy Jan Kulas najpierw był zawieszony w prawach członka przez rzecznika dyscyplinarnego. Następnie ta decyzja w grudniu została podtrzymana przez Zarząd Krajowy w związku, z jak nas poinformowano, z zachowaniem radnego podczas jednych z obrad Rady Powiatu Tczewskiego.
Jednak zdaniem dyrektora także koło tczewskie partii nie funkcjonowało prawidłowo. Nie przyjmowało nowych członków, nie było rozwoju. Teraz zostanie powołana nowa struktura, którą pokieruje wieloletni członek PO – Marek Modrzejewski, były przewodniczący Rady Powiatu Tczewskiego, były starosta tczewski. Będzie on pełnił funkcję zarządu komisarycznego.
- Były też problemy z powołaniem nowego przewodniczącego koła – mówi Piotr Skiba. - Niezrozumiałą sytuacją było także głosowanie Jana Kulasa, pełniącego obowiązki szefa PO w powiecie tczewskim, za odwołaniem przewodniczącego Rady Powiatu Marka Modrzejewskiego. Liczyliśmy, że z czasem sytuacja się unormowała, ale tak się nie stało. Pan Marek Modrzejewski otrzymał od zarządu Regionu PO rolę zarządu komisarycznego nad strukturą powiatową. Spośród nowych i obecnych członków PO ma on zadanie stworzyć nową, zreformowaną lokalną strukturę.
Dyrektor biura wyraził zdziwienie, że w całym województwie pomorskim partia działa w normalny sposób, a w Tczewie lokalna PO nie mogła tak długo wypracować skutecznego trybu działania. Obecna sytuacja była też zapewne związana z faktem, że w 2017 r. wielu lokalnych członków PO odeszło z tego ugrupowania.
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z byłym posłem i dotychczasowym szefem tczewskich struktur PO Janem Kulasem:
- To niedocenienie dorobku PO ostatnich lat i wielka krzywda jaką zrobiono lokalnym strukturom partii – komentuje radny powiatu PO. - Tej sprawy tak nie zostawię. Będę rozmawiał z władzami regionu na temat donosów na mnie. Uważam, że władze regionalne nie otrzymały pełnych informacji na temat głosowania, o którym mowa i w ogóle o całej sytuacji w lokalnych strukturach. Jeśli uznam to za konieczne poproszę o interwencje przewodniczącego Borysa Budkę. Jestem wieloletnim działaczem były posłem, osobą zasłużoną, która przez wiele lat działa w Platformie Obywatelskiej.
Były poseł PO uważa, że sprawa głosowania nad odwołaniem przew. Marka Modrzjewskiego to jego indywidualne prawo, bo głosowanie jest tajne. Poza tym za odwołaniem głosowało także trzech członków PnP.
Więcej na ten temat w nowym nr Gazety Tczewskiej.
Wawrzyniec Mocny
Napisz komentarz
Komentarze