-
Jak często ćwiczą seniorzy? Albo jak często powinni ćwiczyć?
Przed pandemią chodziłam na ćwiczenia organizowane przez miasto Tczew, które odbywały się raz w tygodniu. Teraz, gdy zorganizowanie tych zajęć nie jest możliwe, ćwiczę sama w domu, korzystając z nagrań dostępnych w Internecie. Taka forma nawet bardziej przypadła mi do gustu, ponieważ lepiej jest ćwiczyć częściej. Co do wskazanej częstotliwości ćwiczeń seniorów, uważam, że powinien o tym zdecydować lekarz czy rehabilitant.
-
Jak wyglądały ćwiczenia dla seniorów organizowane przez nasze miasto? Czy były bezpłatne?
Ćwiczenia odbywały się w bardzo miłej atmosferze, prowadząca dostosowywała tempo i rodzaj ćwiczeń do kondycji czy schorzeń każdego uczestnika. Mieliśmy dużo różnych sprzętów, które dodatkowo uatrakcyjniły treningi. Niestety, ostatnio ćwiczenia dla seniorów niestowarzyszonych kosztowały 7 zł za 45 minut, natomiast członkowie Uniwersytetu III Wieku mogli z nich korzystać bezpłatnie. Myślę jednak, że warto skorzystać z którejkolwiek z tych opcji, gdyż to nie tylko możliwość aktywnego spędzenia czasu wolnego, ale też poznania nowych osób, odnowienia dawnych znajomości czy zawiązania przyjaźni.
-
Skoro ma Pani doświadczenie z różnymi formami ćwiczeń, to które przypadły Pani do gustu najbardziej, a które najmniej?
Zdecydowanie polubiłam wszelkiego rodzaju ćwiczenia zręcznościowe i gimnastyczne. Nie przypadły mi do gustu treningi ze steperami lub dużymi piłkami gimnastycznymi, ponieważ ciężko jest na nich zachować równowagę.
-
A jak radzi sobie Pani teraz w domu, bez specjalistycznych sprzętów?
Wydaje mi się, że całkiem nieźle, wszystko leży w kwestii kreatywności. Aby ćwiczyć mięśnie ramion, pleców i brzucha wystarczy zwykły kij, np. od miotły. Należy go mocno chwycić i udawać, że się wiosłuje, to jedno z moich ulubionych ćwiczeń. Jako substytut ciężarków natomiast używam butelek pełnych wody. Ma to również taką zaletę, że kupując butelkę, dokładnie wiemy, ile waży nasz ,,ciężarek” i możemy przez to dostosowywać poziom trudności. A na koniec wypić zawartość naszego sprzętu.
-
Nawadnianie jest bardzo ważne w trakcie ćwiczeń, ale ich rodzaj też musi być dobrze dostosowany, zwłaszcza dla seniorów, którzy mają pewne schorzenia. Czy przed rozpoczęciem treningów należy udać się do lekarza i zapytać, czy ćwiczenia są dla nas bezpieczne?
Tak, zdecydowanie. Niewiedza o naszym stanie zdrowia mogłaby zrobić nam niemałą krzywdę, dlatego trzeba wcześniej spytać lekarza o pozwolenie na uprawianie sportu.
-
Jeśli mamy już zgodę medyka, to co dalej? Jak przygotować się na trening, co warto mieć?
Na pewno odpowiednie ubranie. Wygodne legginsy i lekka bluzka to podstawa, ważne jest także obuwie zmienne, antypoślizgowe. Nie można również zapomnieć o wspomnianej wcześniej wodzie! Jeśli chodzi o ćwiczenia organizowane na terenie TCSiR, szatnie są dobrze przygotowane i zabezpieczone, więc żadna z naszych rzeczy nie powinna zniknąć. Są one wyposażone w szafki, do których otwarcia potrzebna jest moneta 2-złotowa. Daje to poczucie, że nasze rzeczy, w tym telefon komórkowy czy pieniądze, są bezpieczne, a my możemy skoncentrować się jedynie na treningu.
-
Ostatnie, lecz najważniejsze pytanie. Co dają Pani, jako seniorce, ćwiczenia fizyczne?
Chęci do życia! Ćwiczenia potrafią dodać energii życiowej, mimo że czuję się po nich fizycznie zmęczona. Odczuwam też zadowolenie z samej siebie, którego wcześniej nie doświadczałam aż tak mocno. Postanowiłam sobie, że nie wypiję kawy, dopóki nie poćwiczę i mocno się tego trzymam, co sprawia, że coraz mocniej w siebie wierzę. Dodatkowo dało mi to możliwość poznania wielu ciekawych, dobrych ludzi. Kolejną zaletą jest fakt, że mam co robić, nie siedzę cały dzień przed telewizorem lub gotując obiad, tylko ćwicząc i dbając o własne zdrowie i samopoczucie. Taką formę aktywności poleciłabym każdemu seniorowi, który ma możliwość ćwiczenia, bo naprawdę warto.
8. Myślę, że zachęciła Pani do ćwiczeń bardzo wiele osób, rozwiała obawy i wskazała wiele korzyści z aktywnego trybu życia. Bardzo dziękuję za wywiad i życzę wielu sił do ćwiczeń.
Napisz komentarz
Komentarze