Pan Edward był mieszkańcem Widlic, a w latach 60-tych odbywał służbę wojskową w Elblągu. Pani Teresa mieszkała wówczas w Nowym Dworze Gdańskim, a pracowała nieopodal w Państwowym Gospodarskie Rolnym. Przyszli małżonkowie spotkali się w miejscowości Broniewo na potańcówce i jak sami zgodnie opowiadają, była to miłość od pierwszego wejrzenia.
– To były czasy kiedy jeszcze pisało się listy, a on pisał wspaniałe listy! Nawet charakter pisma miał piękny. Wszystko co tam opisywał okazało się też prawdą. Przechowuję całą tę korespondencję do dnia dzisiejszego na pamiątkę, i aby pokazać młodszym pokoleniom jak piękna potrafi być miłość - opowiada pani Teresa Brzycka.
Małżonkowie od 1967 r. mieszkają w Gniewie. Najpierw przez dwa lata wynajmowali strych. Jak wspominają, było tam ciasno, ale „własno” i dzięki temu miło. Później przeprowadzili się na nowopowstające osiedla Kopernika, gdzie mieszkają do dziś. Państwo Brzyccy doczekali się trójki dzieci i czworga wnucząt.
Reklama
To była miłość od pierwszego wejrzenia! Państwo Brzyccy obchodzili Złote Gody
Takiej pogody ducha jaką prezentują Teresa i Edward Brzyccy mógłby im pozazdrościć każdy. Małżonkowie obchodzili 26 sierpnia 50. rocznicę ślubu i z tej okazji otrzymali zaproszenie do gniewskiego magistratu. Tam otrzymali odznaczenia i opowiadali o swojej niezwykłej miłości, której blasku nie przyćmiły te wszystkie lata.
- 06.09.2017 07:49 (aktualizacja 19.08.2023 13:21)
Napisz komentarz
Komentarze